Samuraje wracają z tarczą z Mistrzostw Polski w Lublinie

Samuraje wracają z tarczą z Mistrzostw Polski w Lublinie

4 czerwca 2023 roku w Lublinie zakończyły się XXXIV Mistrzostwa Polski w Karate Tradycyjnym. Zgromadziły one w stolicy Województwa Lubelskiego kilkuset najlepszych zawodniczek i zawodników z całego kraju. W rywalizacji nie mogło zabraknąć reprezentantów Akademii Karate Tradycyjnego Samuraj Gniezno. Do dalekiego Lublina pojechali: Aleksandra Politowicz, Natalia Szuba, Maja Barczak, Kacper Zając oraz Oskar Kordela. 

Rywalizację rozpoczęto od konkurencji technicznych, czyli kata. W kata indywidualnym z bardzo dobrej strony pokazali się wśród młodzieżowców Natalia Szuba, Maja Barczak i Kacper Zając. W kata indywidualnym seniorów wystartowała Ola Politowicz zajmując chyba najgorsze dla sportowca, ale bardzo wysokie, 4. miejsce. Po kata indywidualnym przyszła pora na kata drużynowe. W tej konkurencji wśród kobiet wystartowała drużyna w składzie Ola Politowicz, Natalia Szuba i Maja Barczak. I to był pierwszy medal dla Gniezna! Dziewczyny po znakomitych walkach wywalczyły brąz!

Po konkurencjach kata rozegrano fukugo. To konkurencja indywidualna i bardzo wszechstronna, bowiem składa się z kitei (forma) oraz kumite. W tym elemencie rywalizacji wystąpiła tylko Ola Politowicz w kategorii seniorskiej zdobywając drugi medal i stając na trzecim stopniu podium. Na sam koniec sobotniej rywalizacji przyszedł czas na kumite. Kumite indywidualne to znakomite walki Oli (senior) oraz Natalii, Mai i Kacpra (młodzieżowiec), którzy zakończyli zmagania tuż przed strefą medalową.

W kumite drużynowym wystartowały Ola Politowicz, Natalia Szuba i Maja Barczak. Po świetnych i pasjonujących walkach dziewczyny skończyły na drugim stopniu podium i z tytułem Wicemistrzyń Polski! Sobotę więc Samuraj Gniezno zakończył z 3 medalami. W niedzielę rozegrano konkurencje junior i junior młodszy. To wśród juniorów wystartował Oskar Kordela. W kata indywidualnym, które było tak jak w sobotę jedną z pierwszych konkurencji dnia, medalu nie zdobył. Po południu rozegrano kumite indywidualne juniorów. Zawodnik niestety odpadł na etapie eliminacji. Jednak każde zawody to świetny trening i nabieranie doświadczenia, które pewnie zaprocentuje w przyszłości.

Źródło: Urząd Miejski w Gnieźnie

Previous Nie wymiga się od kary
Next Lato już za rogiem – zbliża się Królewski Festiwal Artystyczny 2023

Może to Ci się spodoba

Złota niedziela Klub Karate Inochi Gniezno

5 września 2021 zawodnicy Klubu Klub Karate Inochi Gniezno udali się do Brodnicy, aby rywalizować z najlepszymi podczas III Pucharu Polski Karate UWK. Grad złotych medali zaczął się sypać już od

Zespoły z Gniezna powalczą o Złotą Kotwicę Marynarki

Zespoły uczniów ze szkół podstawowych nr 3 i 10 będą walczyły, reprezentując Pierwszą Stolicę Polski, o Złotą Kotwicę Marynarki w Świnoujściu. Reprezentacje tych placówek zwyciężyły w gnieźnieńskiej edycji konkursu wiedzy marynistycznej i sprawnościowym, którym przewodniczył

Frekwencja na meczach Ekstraklasy rośnie o 10 proc. rocznie.

Spotkania polskiej Ekstraklasy przyciągają coraz więcej widzów – wynika z raportu „Piłkarska liga finansowa” Deloitte. Średnia frekwencja na meczu ligowym to 9 tys. kibiców. Większe zainteresowanie przekłada się na wyższe przychody

Mix białek – w jakich sytuacjach warto go stosować i dlaczego?

Białka to jedne z najważniejszych składników diety. Stanowią one budulec dla tkanek oraz są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Warto więc zadbać o to, aby dostarczać ich odpowiednią ilość w

Offside.pl – Twoje Miejsce na Mecze na Żywo

Jeśli pragniesz zanurzyć się w świat emocji płynących z piłkarskich meczów na żywo, Offside.pl jest miejscem, które spełni Twoje oczekiwania. To innowacyjna platforma, gdzie każdy miłośnik piłki nożnej znajdzie swoje

17. Gala Gnieźnieńskiego Sportu za nami

Już po raz 17 odbyła się w Gnieźnie uroczysta Gala Gnieźnieńskiego Sportu. W hali im. Mieczysława Łopatki Statuetki Orłów Gnieźnieńskiego Sportu powędrowały do działaczy, sportowców i drużyn. Sportowcem roku został speedrowerzysta Paweł Kozłowski

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź